Czekałem z niecierpliwością, po jakimś czasie przyszedł Liam, Harry i Zayn, ciekawy byłem gdzie był Louis, zwykle nie oddala się od naszej grupy. Postanowiłem o to spytać ...
-Ej chłopaki gdzie Louis ? - Harry zignorował pytanie tylko poszedł do automatu z kawą.
-Louis już jest na egzaminie, śpiewa a co ? - mówił Liam zajadając się jogurtem truskawkowym.
-Ahaa ... kiedy poszedł ? - spytałem nerwowo, chciałem mu dodać otuchy przed tym przeżyciem, ale najwyraźniej nie zdążyłem.
-Wtedy kiedy ty zabawiałeś się z tą blond lalunią ... całkiem nie zła z niej pupcia, a ja takie lubię! - pokazał palcami na siebie i zrobił dziwną minę, powrócił Harry pomyślałem z ironią.
-Przestań pajacu ! - trzasnąłem go w ramie, nie pozwolę tak mówić o dziewczynach !
-Ałaa - krzyknął - za co to było ? - spytał pocierając rękę .
-Sam się domyśl - dodał Zayn .
Chwilę potem moja zguba do nas doszła ...
-Louis przepraszam, że mnie nie było przy tobie wcześniej, miałem mały incydent a poza tym czekałem w kolejce! Przepraszam! - rzuciłem mu się na szyję jak mała dziewczynka .
-I co dostałeś się ? - Harry w końcu czymś naprawdę zainteresowany odezwał się .
- TAAAAAAAAAAKKKKKKKKKK ! - zaczęliśmy skakać do koła naszego ukochanego Louisa, wrzeszczeliśmy jak nawiedzeni, nawet jedna pani zwróciła nam uwagę, ale nas to kompletnie nie obchodziło.
-Co powiedzieli ? - zapytał Liam dokańczając jogurt .
-Że mam bardzo ładny i nietypowy głos jak na mężczyznę w moim wieku - uśmiechnął się .
Reszta chłopaków również się dostała, jednak mnie pozostawili na samym końcu ...
- Niall Horan proszony do sali numer 69 ... Niall Horan! - krzyczała jakaś baba .
-Już idę idę ! - wrzasnąłem .
Tak i w końcu zaczęło się, ja się przedstawiłem i wziąłem się do roboty pierwsze słowa piosenki Justina Biebera popłynęły z moich ust ...
" You know you love me
I know you care
Just shout whenever, and I'll be there
You want my love
You want my heart
And we would never, ever, ever be apart " ...
_________________________________________________________________-
End soł 5 :D
Jak zwylke super ; ******
OdpowiedzUsuńCzekam na następny ; )